Bieżnia przed pracą

Piątek, 21 lutego 2020 · Komentarze(0)
Po wczorajszym bieganiu z pączkami w tle chyba byłem za ciężki, bo czułem lekki niepokój w nodze. Rano też jeszcze lekko to czułem, ale postanowiłem choć chwilę pobiegać przed pracą. Trzeba by w końcu wyjść na dwór, ale pogoda nie zachęca. Jakiś zimny deszcz... Wygoda wygrywa, więc bieżnia.

Niezbyt długo, ale z mocniejszym akcentem. Nie ma lekko trzeba się przełamać i przywyknąć, ze jak trening to musi się człowiek trochę zmęczyć, nie wystarczy lekko potruchtać. Może jakiś efekt tego będzie.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa winam

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]