Znów na bieżni

Wtorek, 11 lutego 2020 · Komentarze(0)
Wczoraj dzień odpoczynku po weekendowej wspinaczce :-)


Zdjęcie by Aneta Mikulska :)

Wieczorem zrobiony rezonans. Zmęczenie dało znać o sobie. Usnąłem w trakcie :-)

Dziś trzeba w końcu wrócić do biegania. Kolejne zawody coraz bliżej, a ja miesiąc w plecy (dosłownie w plecy) :-(
Ruszam na bieżnię mechaniczną. Dwie zmienne prędkości. Nawet spokojnie się biegło. W niedzielę zobaczymy, czy w takim tempie będę w stanie biec na zawodach.

W nocy i rano niestety znów lekki niepokój w plechach. I pytanie, czy to bieganie, czy powrót na stare miejsce do spania? Akurat jedno z drugim się nałożyło...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ruchy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]