I pobiegane
Niedziela, 15 października 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród...
Poranny rower nie wystarczył. Wieczorem więc krótka przebieżka. Ciepło. Bardzo ciepło. Mimo to chce mi się biegać. Brakowało mi tego. Trzeba wrócić... :-)
Zdjęcie z porannej przejażdżki... Uwielbiam Segiet :-)
BTW: Przypominam o mojej prośbie z wcześniejszego wpisu... I pewnie będę tak uśmiechał się, aż do 8 listopada :-)
Zdjęcie z porannej przejażdżki... Uwielbiam Segiet :-)
Kolorowy Segiet© djk71
BTW: Przypominam o mojej prośbie z wcześniejszego wpisu... I pewnie będę tak uśmiechał się, aż do 8 listopada :-)