Znów po płaskim :-)
Wtorek, 21 marca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Holandia, Samotnie, W 9 miesięcy do maratonu, Z kamerą wśród...
Kolejne bieganie po płaskim, choć dziś więcej metrów w górę, bo nad kanałami były wiadukty ;)
Wczorajsza pogoda nie zapowiadała nic dobrego, ale rano już nie padało, na termometrze 7C więc jest ok. Tylko znów labirynt między kanałami. Pomny doświadczeń już nie próbowałem wbiegać w ślepe uliczki. Rankiem jeszcze mało rowerów więc zupełnie spokojne biegnie, co nie znaczy, że się nie zgrzałem. Jutro w planie wolne, ale aż kusi żeby znów rano wcześniej wstać. Zobaczymy :-)
Wczorajsza pogoda nie zapowiadała nic dobrego, ale rano już nie padało, na termometrze 7C więc jest ok. Tylko znów labirynt między kanałami. Pomny doświadczeń już nie próbowałem wbiegać w ślepe uliczki. Rankiem jeszcze mało rowerów więc zupełnie spokojne biegnie, co nie znaczy, że się nie zgrzałem. Jutro w planie wolne, ale aż kusi żeby znów rano wcześniej wstać. Zobaczymy :-)
Z hotelowego okna© djk71