Wings For Life - 1/3 tego co rok temu, głównie idąc

Niedziela, 5 maja 2024 · Komentarze(0)
Długi weekend majowy... bardzo długi i oprócz czasu pandemii chyba najbardziej... pasywny w ciągu ostatnich 17 lat (nawet sprawdziłem na blogu). I to nie tylko jeśli chodzi o sport. Jakoś tak wyszło... dołująco... ?

Dziś ostatnie zaplanowane wcześniej zawody. Wings for Life World Run. Biegam co roku ok kilku lat, czasem w Poznaniu w głównym biegu, czasem w lokalnie zorganizowanych biegach z aplikacją...

Dziś... nawet nie szukałem czy coś się w okolicy odbywa. Biegnę solo. Z trudem zmuszam się żeby wyjść i dać się dognić Adamowi Małyszowi. Zwykle uciekając przed Adamem, chciałem uciec jak najdalej, dziś chcę żeby złapał mnie jak najszybciej, żeby móc zejść z tego słońca. Wiem, że nie musiałem wcale wychodzić z domu, przecież nikt mi nic nie zrobi, nie będzie tego sprawdzał ? ale skoro powiedziało się A...

Wings For Life 2024 © djk71

Ciepło, za ciepło dla mnie, do tego sił starcza na przebiegnięcie... jednego kilometra... Resztę ledwo przechodzę... Ale w końcu "Biegnę dla tych którzy nie mogą"... tak jak równocześnie ponad ćwierć miliona (!!!) ludzi na całym świecie.

Kapitan Wąs łapie mnie szybko, dziś niewiele ponad 1/3 ubiegłorocznego dystansu.... Bywa i tak... ?

Tak jak napisałem, póki co to moje ostatnie zorganizowane zawody... pewnie jeszcze jeszcze jeśli nic się nie zmieni to dobiegam Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa do końca roku, ale nic innego nie ma w planach... Jak na razie brak motywacji sportowej...
Nie mówię, że nigdy... za dobrze znam moich znajomych ?

Prowokacja 4/12 - tym razem w wersji e- na bieżni

Sobota, 27 kwietnia 2024 · Komentarze(0)
Dziś zamiast standardowej Prowokacji wersja e-Prowokacji. Po wymianie opon wizyta na siłowni i marszobieg na bieżni. 
Widać brak aktywności, bo piszczele szybko bolą. Zobaczymy może za miesiąc uda się znów z żona wystartować nawet jeśli to będzie tylko spacer. 

Biegam z czystą przyjemnością

Niedziela, 14 kwietnia 2024 · Komentarze(0)
Po wczorajszym ARBUZie dziś Biegam z czystą przyjemnością.

Biegam z czystą przyjemnością © djk71

Nie powinienem biec, ale skoro się już kiedyś zapisałem to co zrobić ? Tym bardziej, że cel ważny - czystość w sporcie... Mieliśmy ostatnio kilka głośnych przypadków tych którzy chcieli wygrać za wszelką cenę ?

Ja chcę tylko przebiec, może przejść.. nie za wszelką cenę... Zdrowie i życie jest ważniejsze... I tak będzie na trasie, gdy tylko tętno skacze powyżej 180 przechodzę do marszu. Dziś to był marszobieg. Ale była też do ostatniej chwili walka z Markiem, który z nas będzie ostatni ? Wygrał Marek, ja finiszowałem kilka chwil wcześniej.

Za nami już tylko pojazd "koniec wyścigu" © djk71

Super klimat imprezy, super spotkania ze znajomymi.


Jest meta w Kotle Czarownic © djk71

Teraz trzeba odpocząć, a jutro mieć nadzieję na pozytywne słowa doktora ?

BTW: Właśnie zdałem sobie sprawę, że to najdłuższy dystans od Święta Niepodległości... Bez komentarza....