Śladami zwycięzców

Sobota, 18 września 2010 · Komentarze(7)
Śladami zwycięzców
Po tygodniowej przerwie związanej z pobytem w Poznaniu dziś niestety też nie udało się pojeździć. Prawie. Prawie, bo wieczorem Igorek chce mi pokazać, gdzie w ubiegłą niedzielę zdobywał medale.

Jedziemy do Rokitnicy, a tam przez Żniwiarzy w okolice stadionu gdzie w ubiegłą niedzielę odbyła się finałowa edycja AZS MTB CUP 2010.

Niestety nie mogłem towarzyszyć moim chłopakom ale mieli spore wsparcie, co też przełożyło się na wyniki :-)

Wiktor- 2 miejsce w wyścigu

Podoba mi się to srebro.... © djk71


Igor - 1 miejsce w wyścigu...

Wygrałem !!! © djk71


Wysoko zaszedłem, trudniej zejść.... © djk71


Ech ta sława... © djk71


... i 2 w uphillu

Drugie miejsce też nie jest złe © djk71


Jeszcze tylko zmyć błoto...

Po zawdoach © djk71



I można odpocząć. Dawno nie widziałem/słyszałem ich tak szczęśliwych.

Usmiech zwycięzcy... © djk71


Zresztą co się dziwić w takim towarzystwie...

Piękne te zawodniczki © djk71




Trasa była ponoć bardzo wymagająca.

Komentarze (7)

Wielkie gratki dla wspaniałych zawodników :)

niradhara 18:46 poniedziałek, 20 września 2010

Moi ulubieni Zwycięzcy!!!
Uściskam osobiście :-)

kosma100 17:45 poniedziałek, 20 września 2010

Nieanonimowy44
To fakt. Imprezy co krok. O wielu co prawda człowiek dowiaduje się już po (z relacji na bs) ale faktycznie jak się chce to spoko...
Miny bezcenne... Podobnie jak ich relacje... żałuję, że nie mogłem w tym dniu być z nimi...
amiga
:)

djk71 19:51 niedziela, 19 września 2010

Brawa dla Wiktora i Igora ;)

amiga 17:29 niedziela, 19 września 2010

Darek - teraz dzieci i młodzież mają o niebo lepsze warunki do uprawiania kolarstwa czy to na szosie lub mtb, przynajmniej jeśli chodzi o stronę sprzętową.
A trzeba tylko chcieć, tym bardziej że wyścigów i maratonów jest ostatnio pod dostatkiem.
A pierwsze zdobyte medale i puchary rozniecają w takim młodym człowieku ogromne zainteresowanie... należy tylko nie przeszkadzać i delikatnie zachęcać.
A Ty widocznie dobrze zachęcasz.
Te zadowolone miny z osiągniętych sukcesów są bezcenne i mówią same za siebie.

Nieanonimowy44 15:22 niedziela, 19 września 2010

Dzięki. Choć z całej męskiej grupy to... tata najrzadziej się ściga :-) Ale serce się raduje...

djk71 12:34 niedziela, 19 września 2010

Łoł... Gratulacje dla Synów, rośnie Nam dobra Kadra MTB.
Widać że Tata zaszczepił i pielęgnuje dobre wzorce, tak trzymać Rowerowa Rodzinko !
Pozdrówka dla Was.

Nieanonimowy 44 12:31 niedziela, 19 września 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa temiu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]